Fajne Mercedesy

Mercedesy w moim życiu…

Pamiętam, że jako mały chłopiec mogłem na chwilę usiąść na fotelu kierowcy Mercedesa 200D – klasycznej, zielonej „beczki” z 1978 roku.

Ciepłe, wielkie auto. Widziałem więcej maski, niż świata. A na samym przodzie trójramienna gwiazdka. Nawet nie wiedziałem, że ten krótki moment będzie miał tak duży wpływ na moje dorosłe życie.